Czasy w których sklepy obuwnicze oferowały mężczyznom niezbyt ciekawe rodzaje obuwia, na szczęście już dawno minęły. Dziś każdy facet chce wyglądać modnie i to w każdej chwili. Specyficzną i typowo „męską” formą odzieży jest garnitur. Jakie buty będą do niego idealne?
Prostota to podstawa!
Garnitur jest dość prostą formą odzieży męskiej. Dlatego jakiekolwiek dodatki nie powinny go „przyduszać” pod względem stylu. Dotyczy to również butów męskich, które w tym wypadku powinny być proste – bez jakichkolwiek wcięć, niepotrzebnych ozdób itd.
Obuwie rodem z Oxfordu
Buty męskie typowo „pod garnitur” to popularne Oxfordy. Swoją nazwę zawdzięczają one miejscowości, w której znajduje się popularny uniwersytet. Posiadają one specjalną wszywkę, wiązaną za pomocą sznurówek. Dzięki temu zabiegowi zyskują one bardzo formalny i typowo męski charakter.
A może derby?
Modne buty męskie pod garnitur to również derby, czyli popularne obuwie charakteryzujące się otwartą obłożyną (w przeciwieństwie do oxfordów). Wprawdzie ze względu na swój krój doskonale sprawdzają się one do garnituru, jednak stopa wydaje się w nich znacznie większa niż w rzeczywistości.
Czemu nie brogsy?
Brogsy to kolejna odmiana butów męskich, które warto mieć w komplecie z garniturem. Są one w zasadzie modyfikacją derbów, z tą jednak różnicą, że są pokryte (głównie w przedniej części) masą dziurek. Dzięki temu samo obuwie znacznie szybciej się osusza i… wygląda o wiele bardziej stylowo.
Podsumowując, mężczyźni nie są skazani wyłącznie na proste, sprawdzone obuwie. Choć – wbrew pozorom – opisane powyżej rodzaje obuwia pewnie już znacznie wcześniej przyjęły się w męskiej szafie.
Tagi: buty męskie